na "TY" - Forum - Familie.pl

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

30 odp. Strona 2 z 2 Odsłon wątku: 3594

usunięty użytkownik

2009-12-03 09:00:54

3 grudnia 2009 09:00 | ID: 86099

chodziłam wczoraj za zazdroskami do naszych pokoi. i wiecie co? niemal w każdym sklepie sprzedawczynie od razu zwracały się do mnie na TY. tak samo jak w szpitalu pielęgniarki do mojej siostry. no przepraszam bardzo - idąc do lekarza, czy do sklepu jestem pacjentem, klientem, a nie koleżanką. owszem - młodą, ale to nie powód, żeby zwracać się do mnie per Ty. wkurza mnie takie zachowanie. a Wam zdarzają się takie sytuacje? co wtedy robicie?
Chwała temu co bez gniewu idzie...

<- 1 2 ->

21
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2009-12-12 22:57:12

12 grudnia 2009 22:57 | ID: 91183

Każdy ma prawo do wlasnego zdania - jesli my chcemy żeby ktoś szanował nasze przekonania to dlaczego my nie mamy szanować ich? Ja z pracownikami jestem na "pani" - no chyba że wyrażą zgodę na mówienie im po imieniu. One zwracaja się do mnie na "pani". Z kolezankami z pracy jestem na ty - ale jesli przychodzi praktykantka na "pani". Nie sądze że jest to kwestia mojego wybujałego ego - raczej stworzenia dystansu :) Łatwiej jest nam przelknąć krytykę. pouczenia i nakazy gdy jestesmy na "pani' - ludzie już tak mają :)
22
aśka r

Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 . Posty: 3249

2009-12-12 23:26:02

12 grudnia 2009 23:26 | ID: 91191

aluna napisał 2009-12-12 22:57:12
Każdy ma prawo do wlasnego zdania - jesli my chcemy żeby ktoś szanował nasze przekonania to dlaczego my nie mamy szanować ich? Ja z pracownikami jestem na "pani" - no chyba że wyrażą zgodę na mówienie im po imieniu. One zwracaja się do mnie na "pani". Z kolezankami z pracy jestem na ty - ale jesli przychodzi praktykantka na "pani". Nie sądze że jest to kwestia mojego wybujałego ego - raczej stworzenia dystansu :) Łatwiej jest nam przelknąć krytykę. pouczenia i nakazy gdy jestesmy na "pani' - ludzie już tak mają :)
Myślę że w tym co mówisz jest bardzo dużo racji. Ja pracuje w jednej firmie już długie lata i wierzcie mi jak do pewnego czasu mówili wszyscy do siebie per pani pan nieraz bywało trudno ale to uczy ludzi pokory do innych. A teraz przyszło dużo młodych osób i zauważyłam że im szybciej im się pozwoli na tykanie tym szybciej próbują wejść na głowę i wtedy dopiero bywa nieprzyjemnie. Jeżeli chodzi o mnie to niezależnie czy mówię do kogoś per pani/pan czy per ty potrafię robić to z szacunkiem ale niestety nie można jak się okazuje wyegzekwować tego samego od innych. I niestety jeżeli ktokolwiek kiedykolwiek zapyta czy jestem za tykaniem z całą pewnością odpowiem że nie. Niech sobie mówią że jestem ramolka.
23
usunięty użytkownik

2009-12-12 23:35:12

12 grudnia 2009 23:35 | ID: 91198

Owszem, gdyby mi praktykant mówił na TY tez bym mnie wkurzyło. Ale najpierw powiedziałbym tej osobie, że sobie tego nie życzę, nie zaczęłabym od polecenia z tym do opiekuna grupy. Zrobiłabym to pewnie wtedy jak by nie przyniosło efektu porozmawianie z osobą, która mówi mi na TY.
Śniegu po pachy, smacznej kiełbachy! Uśmiechu kupe, rózgi na pupe... ;D
24
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2009-12-13 11:20:55

13 grudnia 2009 11:20 | ID: 91271

Alu - i tu klania się cos co nazywa się "dobrym wychowaniem" a dawniej " kindersztubą" Osoba kulturalna NIGDY nie pozwoli sobie na "ty-kanie" przy pierwszym spotkaniu. I tyle. Jesli ktos to robi - cóż , pewnie nigdy nie miał wpajanych podstawowych zasad naszej rodzimej kindersztuby ( a takich osóbjest niestety coraz więcej)
25
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2009-12-13 11:27:35

13 grudnia 2009 11:27 | ID: 91276

A tu wypowiedzi specjalistow od savoir vive: http://www.savoir-vivre.com.pl/?savoir-vivre-jako-dobre-wychowanie,180 http://www.dobre-maniery.com/ Warto czasem poczytać :) problem polega na tym że im mniej wiemy tym lepiej żyjemy :)
26
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2009-12-13 11:30:05

13 grudnia 2009 11:30 | ID: 91280

I bardzo fajny fragment z tych stron: cytat: „Panie Marku”, „Pani Ewo”
Ten sposób zwracania się do osób, z którymi wypowiadający nie przeszedł na ty, a nawet widzi go (czy słyszy – przez telefon) po raz pierwszy w życiu jest coraz bardziej powszechny. Podkreślmy mocno, ze nie jest to zachowanie zgodne z etykietą. Jest to spoufalanie się, które jest uprawomocnione tylko w zażyłej znajomości. Gdy takiej nie ma spoufalanie to ma znamiona lekceważenia, pewnego braku szacunku. Lepiej zatem mówmy po prostu „proszę pana”, „proszę pani” lub, gdy trzeba użyć wyróżnika, bo kilka osób może myśleć, że to o nich chodzi należy użyć nazwiska – „panie Kowalski”, „pani Malinowska”.
27
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2009-12-13 12:42:19

13 grudnia 2009 12:42 | ID: 91334

aluna napisał 2009-12-13 11:30:05
Lepiej zatem mówmy po prostu „proszę pana”, „proszę pani” lub, gdy trzeba użyć wyróżnika, bo kilka osób może myśleć, że to o nich chodzi należy użyć nazwiska – „panie Kowalski”, „pani Malinowska”.

Jakoś bardzo nie lubię formy "pani Ulińska", zdecydowanie wolałabym "proszę pani", dopuszczam formę "pani Halino", ale dla znajomych, niekoniecznie tych najbliższych. "Pani Halinko" w ustach osób mało znanych może świadczyć o spoufalaniu. Mówienie do siebie na TY dopuszczam np. w organizacjach, stowarzyszeniach. Tak ja to czuję, każdy może wyznaczać granicę w innym miejscu.
28
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2009-12-14 11:35:32

14 grudnia 2009 11:35 | ID: 91726

Kiedyś jeden pan na bazarze odezwał się do mnie ne ty, a ze miałam zly nastrój, zareagowałam natychmiast. Też zaczęłam go "tykać", mimo,ze był ode mnie starszy.
29
Joll

Zarejestrowany: 26-10-2009 11:20 . Posty: 256

2009-12-14 14:03:07

14 grudnia 2009 14:03 | ID: 91957

W pracy u nas jest taki zwyczaj, że wszyscy mówią do siebie po imieniu, młodsi i starsi. Różnica wieku jest jednak nie duża, więc nie przeszkadza mi to, przyzwyczaiłam się.
30
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-12-17 11:09:24

17 grudnia 2009 11:09 | ID: 93758

Gochna coś dla Ciebie... MŁODY WYGLĄD - DŁUŻSZE ZYCIE... http://facet.interia.pl/forma/zdrowie/news/mlody-wyglad--dluzsze-zycie,1411433,2633

<- 1 2 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

na "TY" - Forum

Wątek: na "TY"