Właśnie robiłam sobie herbatę...I tak mi przyszło to pytanie do głowy. Jakich czajników używacie w domu/pracy?
Ja mam bezprzewodowy, choć powiem Wam, że po zalaniu kawy wrzątkiem ze zwykłego czajnika, odparza się ona lepiej....
Zaloguj się, aby móc głosować.
Wyniki | |||
Zwykły (taki do gotowania na gazie) |
|
14 | 51,9% |
Bezprzewodowy. |
|
13 | 48,2% |
Liczba głosów: 27
(Data wygaśnięcia: 2013-10-01 23:59:00)
26 września 2012 20:55 | ID: 834847
bezprzewodowy wedlug mnie najlepszy, no i szybciej woda sie gotuje w nim.
26 września 2012 20:58 | ID: 834849
26 września 2012 21:14 | ID: 834870
ja mam i taki zwykły i bezprzewodowy
26 września 2012 23:50 | ID: 834925
W ramach oszczędności prądu jakiś czas temu kupiliśmy sobie czajnik na gaz a bezprzewodowy poszedł w odstawkę...
27 września 2012 07:58 | ID: 834947
Kupiłam zwykły Nie ciągnie tyle prądu
27 września 2012 08:14 | ID: 834951
A ja mam elektryczny bo zlikwidowałam kuchenkę gazową.
27 września 2012 08:16 | ID: 834952
27 września 2012 08:48 | ID: 834963
mój dziadek też długo nie mógł przekonać się do elektrycznego czajnika ale jak załapał że woda gotuje się dużo szybciej to nie chce używać zwyklego :)
27 września 2012 09:26 | ID: 834975
Zywkły bo ten bezprzewodowy dużo prądu pobiera.
27 września 2012 09:31 | ID: 834979
Zwykły
27 września 2012 09:34 | ID: 834981
W tej chwili mam zwykły.Bezprzewodowy się zepsuł i nie ma chetnych żeby nowy kupić:-)
27 września 2012 09:41 | ID: 834989
27 września 2012 10:06 | ID: 835021
bezprzewodowy, jest znacznie szybszy:)
27 września 2012 10:26 | ID: 835049
no bezprzewodowy bez dwóch zdań jest szybszy, ale napewno nie tańszy, zrezygnowalismy z takiego czajnika i kupilimsy na gaz i rechunki mamy niższe o ok 30 zł, za prąd, w skali roku to juz sporo.
27 września 2012 10:51 | ID: 835091
no bezprzewodowy bez dwóch zdań jest szybszy, ale napewno nie tańszy, zrezygnowalismy z takiego czajnika i kupilimsy na gaz i rechunki mamy niższe o ok 30 zł, za prąd, w skali roku to juz sporo.
aż tyle? my jakiś czas mieliśmy elektryczny, potem zwykły, teraz znowu alektryczny i nie zauważyłam żeby rachunki różniły się od poprzednich, no ale może coś inne na prąd włączane jest mniej. za to widać, że butla z gazem starcza na dłużej.
27 września 2012 11:56 | ID: 835158
Ja zawsze miałam zwykły, bo elektryczne po prostu mi się nie podobały. Takie szare - bure, nic ciekawego. Ale ostatnio udało nam się trafić na stylizowany elektryczny, taki jak na zdjęciu i od tamtej pory z niego korzystamy. W smaku wody, wg. mnie, nie ma różnicy, czasowo zaparza się szybciej, a o ile podskoczą mi rachunki to jeszcze nie wiem, w przyszłym miesiącu się dowiem i zobaczymy co z tym fantem zrobimy.
27 września 2012 12:02 | ID: 835162
My używamy zwykłego czajnika ze względu na oszczędność. Mamy tez bezprzewodowy, ale używamy tylko wtedy gdy mam gości więcej, żeby szybciej zaparzyć kawe i herbatę.
27 września 2012 12:02 | ID: 835163
zwykły na gaz mamy.
a bezprzewodowy tak w razie W jeste wpiwnicy
27 września 2012 12:04 | ID: 835167
Zwykły, oszczędność:)
27 września 2012 12:09 | ID: 835176
No i zdania sa podzielone. Jak miałam zwykły czajnik, to butla gazu starczała nam na miesiąc. A teraz, jak korzystam z czajnika bezprzewodowego, butla gazu starcza na dwa miesiące. Czyli około 50 zł na miesiąc różnicy na samym gazie. Prądu za 50 złotych na sam czajnik bezprzewodowy na miesiąc nie wypalę, więc dla mnie bezprzewodowy jest bardziej oszczędny.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.