Madzia właśnie pojechała na obronę! Zestresowana niemiłosiernie ale szczęśliwa, że udało jej się dotrwać w jednym kawałku (czyt. nie urodziła) do dnia obrony.
Za chwilkę odpowie na kilka zadanych przez komisję pytań i ... będziemy mieli na Familie.pl jednego magistra więcej!
Po tym wydarzeniu Madzia będzie mogła spokojnie czekać na poród
Na składanie gratulacji przyjdzie jeszcze czas - za to na zachętę piękne kwiaty: