Melisa (2011-05-06 12:07:02)
aguska798 (2011-05-06 11:03:38)
Justyna mama Łukasza (2011-05-05 00:10:03)
Chcialam przez net ale wkur... mnie ta strona, bo nie jestem wlaścicielem mieszkania, wyświetlilo mi osoby zameldowane ( co moim zdaniem nie powinno być wykazane) to pożniej musialam wpisać pesele calej gromady a nie znam takich rzecvzy na pamięć, chore to pytań, fulll.
U mnie był pan, nas spisywał- ale żadnych pytań o pesele nie zdawał ani o meldunki...
to o co pytał????
hmm... no nie no sorry pesele spisał, bo prosił nas na początku o dowody:-) A nawet mu dyktowałam, sorry to ta ciąża
hm.. były pytania o stan cywilny, data zawarcia związku małżeńskiego, do jakiego kościoła przynależymy- chodzi o wyznanie, czy w ostatnim tygodniu marca poszukiwałam pracy...., czy pracuję, czy się uczę, jakie jest moje wykształcenie, z czego się utrzymujemy, hm...sporo było pytań..., ile planuję mieć dzieci- to się kobiet tyczy- i czy planuję te dzieci urodzić!
Druga ankieta była o warunkach mieszkaniowych, a jakim blogu czy wielorodzinnym, ogólnie standardy życia, że np. ogrzewania centralne z sieci, ale gaz na butle, jakie mieszkanie jest czy własnosciowe- chodzi o wlasciciela, a no i z jakiego tyutulu tu mieszkamy- czyli najem,
czy bylam za granicą dłuyżej niż rok? Czy zamierzam zmienić miejsce zamieszkania, w ilu miejscach mieszkałam w tym roku do marca...hmm co jeszcze...jak sobie przypomną to napiszę