-
1
MNONKA
Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38 .
Posty: 5777
2010-05-04 09:53:14
4 maja 2010 09:53 | ID: 203668
JA nie muszę, chcieliśmy mieć dziecko i mieliśmy rok po ślubie ;) Nas to minęło ;)
-
2
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-05-04 10:01:25
4 maja 2010 10:01 | ID: 203680
Nas też to ominęło zaraz po ślubie ...a teraz każdy się pyta o drugie bo jedynakiem ponoć źle być...
-
3
Marcin1984
Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 .
Posty: 2879
2010-05-04 10:05:48
4 maja 2010 10:05 | ID: 203687
Isabelle napisał 2010-05-04 10:01:25Nas też to ominęło zaraz po ślubie ...a teraz każdy się pyta o drugie bo jedynakiem ponoć źle być...
i jak sobie z tym radzicie (co odpowiadacie) wścibskim?
-
4
usunięty użytkownik
2010-05-04 10:07:27
4 maja 2010 10:07 | ID: 203689
Oj jak mnie trafiał szlag przy tych pytaniach. Grzecznie udawałam, że albo ich nie słyszę albo przerzucałam tę watpliwą przyjemność "zrobienia sobie dziecka dla innych" na inne osoby z rodziny, które miały dłuższy staż małżeński.
Ale nasze wkurzenie osiągnęło maksymalny pułap jak się dowiedzieliśmy z Małżonkiem, że Jego mama zadzwoniła do mojej z prośbą by ta namówiła mnie na dziecko. Zagotowaliśmy się.
-
5
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-05-04 10:08:47
4 maja 2010 10:08 | ID: 203691
Marcin1984 napisał 2010-05-04 10:05:48 Isabelle napisał 2010-05-04 10:01:25 Nas też to ominęło zaraz po ślubie ...a teraz każdy się pyta o drugie bo jedynakiem ponoć źle być...
i jak sobie z tym radzicie (co odpowiadacie) wścibskim?
Nie muszę sobie radzić;) Jestem dość asertywna w tym temacie:) Intymne sprawy są własnością moją i męża i basta:)
-
6
usunięty użytkownik
2010-05-04 10:09:12
4 maja 2010 10:09 | ID: 203692
Ale parę razy udało mi się bardzo bezczelnie nie wytrzymac i wypalić, że jak ktoś ma niespełniony instynkt rodzicielski to niech sobie sam dziecko sprawi a nie wykorzystuje do tego mój brzuch. Bo ja się własnym dzieckiem dzielić nie zamierzam.
-
7
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2010-05-04 10:09:59
4 maja 2010 10:09 | ID: 203693
na szczęście nikt nam takich pytań nie zadawał,ale widzę jak teraz katują mojego brata
-
8
usunięty użytkownik
2010-05-04 10:37:26
4 maja 2010 10:37 | ID: 203717
Ja zawsze odpowiadałam- nie mogę mieć dzieci- każdy odchodził jak niepyszny. Ha, może ich to trochę nauczy.
-
9
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-05-04 11:25:47
4 maja 2010 11:25 | ID: 203776
ja jeszcze takich prawie nie mam ( no bo przeciez niezamezna jestem)
-
10
usunięty użytkownik
2010-05-04 11:33:46
4 maja 2010 11:33 | ID: 203792
My się nasłuchaliśmy. Odpowiadałam, że jak przyjdzie pora to będzie, ale gotowało się we mnie... zwłaszcza, że staraliśmy się długie latka i takie pytania zamiast motywować dobijają raczej.
-
11
usunięty użytkownik
2010-06-10 14:11:24
10 czerwca 2010 14:11 | ID: 225861
Na teksty moich teściów na temat kręcących się nad domem bocianów, pytam "A, co mama jest w ciąży?".
Teraz akurat staramy się z meżem o drugiego bąbla, ale nie mam zamiaru spowiadać się z tego rodzinie a potem słuchać raz w tygodniu czy juz jestem w ciaży
-
12
usunięty użytkownik
2010-06-10 14:13:32
10 czerwca 2010 14:13 | ID: 225864
Mnie teraz irytują teksty typu : "A kiedy drugie?? Kuba już duży."
Zawsze odpowiadam, że następne będę miała bliźniaki i muszę się przygotować
-
13
usunięty użytkownik
2010-06-10 14:17:13
10 czerwca 2010 14:17 | ID: 225866
Zawsze odpowiadałam "Nie wiem. Co ma być to będzie"
I działało. Nie pytali więcej.
-
14
Guśka
Zarejestrowany: 10-01-2010 15:35 .
Posty: 7481
2010-06-10 14:26:41
10 czerwca 2010 14:26 | ID: 225877
pchelka napisał 2010-06-10 14:13:32Mnie teraz irytują teksty typu : "A kiedy drugie?? Kuba już duży."
Zawsze odpowiadam, że następne będę miała bliźniaki i muszę się przygotować
heheh
u nas z tym nie było problemu bo zaraz po ślubie zaszłam w ciąże...niestety ...nie skończyła się ona szczęśliwie:( ..wiec jakieś 2 miesiące po stracie zaczęły się pytanie czy już się staramy o kolejnego dzidziusia...no a po roku od tej sytuacji niektórzy stwierdzili, że pewnie nie mogę mieć dzieci i dali mi spokój:)
-
15
sysia12
Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 .
Posty: 4439
2010-06-10 15:15:40
10 czerwca 2010 15:15 | ID: 225912
mnie nikt nie pytał przy pierwszym dziecku bo 4msc po ślubie zaszłam w upragnioną ciąze ale teraz zdażają się pytania kiedy następne będzie to odpowiadam że nie chcemy albo ignoruje pytanie
-
16
Katianka
Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 .
Posty: 2636
2010-06-10 19:47:41
10 czerwca 2010 19:47 | ID: 226065
Ja mam nadzieję, że nas katować nie będą:) bo jeszcze bedą musieli trochę poczekać:)
-
17
usunięty użytkownik
2010-06-10 19:49:55
10 czerwca 2010 19:49 | ID: 226070
Katianka napisał 2010-06-10 19:47:41Ja mam nadzieję, że nas katować nie będą:) bo jeszcze bedą musieli trochę poczekać:)
Będą, przy każdym spotkaniu rodzinnym. A najgorsze to to, że pytają się ci, z którymi ma się najrzadszy kontakt.
-
18
soniavenir
Zarejestrowany: 19-01-2010 17:22 .
Posty: 1183
2010-06-10 20:28:17
10 czerwca 2010 20:28 | ID: 226125
Ja całe szczęście mam już dwie córki, chociaż pewno ktoś może mnie zapytać, czy jeszcze nie sprawię sobie chłopczyka? Tylko z kim się pytam
-
19
usunięty użytkownik
2010-07-13 18:15:44
13 lipca 2010 18:15 | ID: 249968
My zaczęliśmy się starać pół roku po ślubie, a prawie w pierwszą rocznicę dowiedzieliśmy się, że zostaniemy rodzicami. Teraz Julka ma ponad 2 lata i mnożą sie pytania: kiedy drugie? A my byśmy chcieli, tylko absolutnie nie mamy warunków...
-
20
usunięty użytkownik
2010-07-15 08:57:16
15 lipca 2010 08:57 | ID: 250892
nie było problemu z takimi pytaniami, ponieważ o dzidziula zaczęliśmy się starać miesiąc po ślubie i udało się w drugim cyklu
zaskoczyliśmy tą informacją wszystkich.
teraz są pytania: kiedy drugie. grzecznie odpowiadamy, że jak dojrzejemy i lekarz pozwoli.