Właściwie to nie Grinch tylko Mahomet. A może nawet nie sam Mahomet tylko polityczna poprawność bezideowych ludzi. Bezideowych, ale na pewno tolerancyjnych.
Dyrekcja zespołu szkół nieopodal Rieti (Włochy) zabroniła przedstawiania jakichkolwiek świątecznych elementów, mogących kojarzyć się z Jezusem lub chrześcijaństwem. Powód? W liczącej ponad setkę uczniów szkole jest trójka muzułmanów. I dlatego nie odbędą się tradycyjne jasełka, nie odbędzie się zwyczajowa świąteczna msza dla uczniów, choinka pozbawiona będzie gwiazdy betlejemskiej. Rzecz jasna życzeń również uczniowie nie będą sobie składali - jeszcze by ktoś pomyślał, że to z okazji Świąt Boż... ups! ciekawe, czy nazwę świąt też ocenzurują?
O, mała ale ciekawa aktualizacja (7.12.2009)
Włoskie media donoszą, że rodzice trzech muzułmańskich uczniów nie mają nic przeciwko obchodzeniu Świąt Bożego Narodzenia w szkole, jak to było w ubiegłych latach... czyli nie już nawet nie Islam vs. Chrześcijaństwo a ateizm vs. religia...
Zamknij