Moje małe wariactwa :)Kategorie: Żyj chwilą, Film i Telewizja, Zainteresowania Liczba wpisów: 9, liczba wizyt: 34184 |
Nadesłane przez: malaala 08-10-2015 14:45
Kolejna opowieść zaczyna się pięknego sierpniowego poranka kiedy to Kasia ponownie znalazła się w zaczarowanej Krainie smoków. Czemu Kasa ponownie się tam pojawiła? To bardzo proste. Jej przyjaciel smok poprosił ja o pomoc w wyborze nowego mieszkania. Jego poprzedni dom, uległ zniszczeniu podczas wielkiej burzy która nawiedziła smoczą krainę kilkanaście dni wcześniej. Smok mieszkał do tej pory u swojego znajomego Martineza, jednak teraz podjął decyzję, że warto zainwestować w coś własnego. Arkulis przez wiele godzin opowiadał Kasia o swoich marzeniach dotyczących nowego domu. Chciał by był duży, na tyle by w razie potrzeby pomieścić wszystkich jego znajomych. Chciał by miał pięknie rzeźbione drewniane drzwi, Masywne białe okna w których zamontowane będą cudne rolety, które będą chroniły go przed światłem słonecznym np. podczas drzemki.Arkulis chciał by w jego nowym domu znajdowała się także biblioteczka, gdzie mógłby bez końca oddawać się przyjemności czytanie swoich ulubionych książek, garderoba, gdzie z powodzeniem zmieściłby wszystkie swoje ubrania i kreacje do występów teatralnych, oraz co Kasi podobało się najbardziej, pokój specjalnie dla niej. Budowa takiego domu nie była łatwa, a ponieważ smoka stać było tylko na tanie mieszkanie,musiał wymyślić sposób jak zrobić wszystko dokładnie z planami, lecz niewielkim kosztem. Na szczęście przyjaciele nie zawiedli go w potrzebie. Smok Bartek załatwił materiały, smok Kacper wszystkich fachowców, a smok Damian przywiózł ze Sobą nawet specjalny podnośnik, tak aby dachy nie trzeba było wciągać po linach, a tylko podnieść i nałożyć na szczyt domu. Prace trwały tygodniami, jednak jak wiemy czas leci tam zdecydowanie szybciej Niż w realnym świecie, dzięki czemu Kasia mogła pomóc, gdy jej obecności pozostawała niezauważona. Efekt jednak był zdumiewający. Dom Arkulisa, był po prostu jak z bajki ;)